Naczelna Rada Aptekarska zabrała głos w sprawie nocnych dyżurów w aptekach. Proponuje, żeby plan dyżurów ustalał wojewoda, a nie rady powiatowe. Dyżury miałyby być zaś finansowane. Apteki za dyżurowanie otrzymywałyby wynagrodzenie ryczałtowe finansowane ze środków NFZ.

Mariusz Politowicz: "Pacjenci nie przychodzą w nocy po leki ratujące życie, ale po kubki do moczu, prezerwatywy"
- Ile razy w nocy lub święta biegliście do apteki po jakiś lek? Raz, dwa razy w życiu? Wcale? To dlaczego uważacie, że inni to robią, choć mówimy, że to sporadyczne przypadki? - mówi mgr farm. Mariusz Politowicz, farmaceuta z apteki „Pod Wagą” w Pleszewie, członek Okręgo...
Czytaj więcej

Prezes NRA o nocnych dyżurach: Teraz jest dobry czas na weryfikację obowiązujących przepisów oraz wdrożenie dobrych rozwiązań
„Nie rozumiem, jak rada powiatu może straszyć aptekę, że złoży pozew do prokuratury, bo ta nie wykonuje zadań ustawowych. A ja się pytam, jak ma to robić w dobie pandemii i braków kadrowych? Czy rada powiatu w ogóle zainteresowała się, ilu farmaceutów tam pracuje? Czy je...
Czytaj więcej

Naga prawda o nocnych dyżurach: czarne rękawiczki, żel do USG i prezerwatywy. Ratowanie życia? Raczej współżycia
Facet na koniu kupujący tabletki na gardło, panna młoda w pełnym rynsztunku prosząca o krople nasercowe dla swojego wybranka oraz całe rzesze amatorów mocnych wrażeń i jeszcze mocniejszych trunków - to nie nowy skecz Monty Pythona, to życie. Nocne życie w aptece.
Czytaj więcej