"Wartość, jaką jest zdrowie publiczne, ma szczególną legitymacje do dokonywania ingerencji w wolność działalności gospodarczej"
"Brak możliwości reklamy apteki - przy uwzględnieniu charakteru rynku obrotu produktami leczniczymi, który zawiera wiele ograniczeń swobody działalności gospodarczej umotywowanych koniecznością zapewnienia odpowiedniego poziomu ochrony zdrowia - nie stanowi nadmiernego ciężaru nałożonego na przedsiębiorców. Zakaz ten kierowany jest do wszystkich przedsiębiorców, nie preferując żadnych podmiotów i nie narusza zasad równej konkurencji."
"Z podanych względów istnieją podstawy do przyjęcia, iż ustanowiony w art. 94a ust. 1 prawa farmaceutycznego zakaz reklamy aptek nie stanowi środka nieefektywnego, nieproporcjonalnego ani też uciążliwego w stopniu większym niż jest to niezbędne dla osiągnięcia założonego przez ustawodawcę, legitymizowanego konstytucyjnie celu związanego z zapewnieniem właściwego poziomu ochrony zdrowia - wyjaśnia Robert Hernand.
"W ocenie Prokuratora Generalnego przedsiębiorca decydujący się na prowadzenie apteki ma świadomość, że wchodzi na rynek regulowany, a zatem występując o odpowiednie zezwolenie musi się zgodzić na respektowanie istniejących na nim ograniczeń dla swobody działalności gospodarczej" - czytamy w Gazecie Prawnej.
Czytaj więcej:
Prokurator generalny: Apteka to nie biznes jak każdy inny - kliknij tutaj.