Coraz więcej aptek w Polsce nie pełni nocnych dyżurów. W ten sposób wyrażają swój sprzeciw wobec absurdalnych przepisów pozwalających powiatom na narzucanie im swoich harmonogramów dyżurowania.
Trudne przeprawy z MZ
Oszacowaliśmy, że aby pełnione były dyżury aptek, potrzebnych jest rocznie 35-40 mln zł. To w przybliżeniu tylko 1 zł na rok na Polaka. MZ stwierdziło jednak, że ta kwota jest wygórowana. ZPP zaproponował więc, by MZ samo określiło sumę, która pozwoliłaby na funkcjonowanie dyżurów aptek. Niestety, taka kwota nie padła…
mgr farm. Mariusz Politowicz, członek NRA, odpowiedzialny w niej za koordynowanie prac nad rozwiązaniem problemu dyżurów
24/7
Dobrowolność i stosowna zapłata
Zdaniem ZPP i NRA pieniądze te powinny pochodzić z budżetu państwa, ponieważ to państwo jest najbardziej zainteresowane pełnieniem przez apteki dyżurów nocnych i świątecznych, czemu dało wyraz, tworząc artykuł 94 Prawa farmaceutycznego. Przepis ten, o czym wielokrotnie mówiliśmy, nie spełnia jednak swojej roli, a tylko generuje konflikty między aptekarzami a powiatami i pacjentami. Jednak z drugiej strony, jeżeli ustawodawca utrzymuje fikcję prawną oraz oczekuje darmowego przymusu pracy, warto zastanowić się nad całkowitym uchyleniem tego artykułu i rezygnacją z dyżurów.
mgr farm. Mariusz Politowicz, członek NRA, odpowiedzialny w niej za koordynowanie prac nad rozwiązaniem problemu dyżurów