Nawet kilkaset milionów rocznie mógłby zaoszczędzić NFZ, gdyby w Polsce została wprowadzona opieka farmaceutyczna. Wiele krajów europejskich świadczy już od dawna usługi z jej zakresu. My pozostajemy na szarym końcu. Kiedy wreszcie do nich dołączymy?
Brytyjczycy już dawno zauważyli wielki potencjał w opiece farmaceutycznej, szczególnie że kondycja ich służby zdrowia pozostawia wiele do życzenia -
zauważa dr n. farm. Piotr Brukiewicz, były prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej.
NA SZARYM KOŃCU
Według raportu firmy Deloitte (raport „Jak wprowadzić w Polsce opiekę farmaceutyczną. Rola i wyzwania współczesnej apteki” - przyp. red.) samo wprowadzenie opieki farmaceutycznej poprzez dodatkową usługę porady farmaceutycznej oznacza 468 mln zł oszczędności rocznie -
mówi Marek Tomków, wiceprezes NRA.
Projekt ustawy o zawodzie farmaceuty w obecnym kształcie nie określa dokładnie, czym jest opieka farmaceutyczna. Ten dokument jest wartościowy, szczególnie dla osób, które są chętne do większej aktywności w aptece. Należy jednak doprecyzować fragmenty mówiące o usługach farmaceutycznych. Później oczywiście będą potrzebne kolejne rozporządzenia określające zakres konkretnych usług -
twierdzi dr n. farm. Piotr Merks, kierownik Wydziału Medycznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.