"Jednostkowy czyn popełniony przez p. T. Bąbelka, a także jego konsekwencje, w żaden sposób nie powinny stać się elementem rozgrywek politycznych inspirowanych przez przeciwników przywrócenia właściwej roli farmaceuty."
Jak pisaliśmy wczoraj - stowarzyszenie domagało się wyjaśnień na temat tajemniczego umorzenia sprawy dr. Tadeusza Bąbelka, który został skazany za przyjmowanie łapówek w zamian za pozytywne rękojmie dotyczące otwarcia i prowadzenia aptek.
Na chwilę obecną umorzone zostało jedynie postępowanie wyjaśniające prowadzone przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej (NROZ), który badał m.in. czy zachowanie p. Tadeusza Bąbelka miało bezpośredni związek z wykonywaniem przez niego zawodu farmaceuty - czytamy na stronie NIA.
To jednak absolutnie nie zamyka całości sprawy, ani nie przesądza o jej finalnym rozstrzygnięciu. Rozpoczął się bowiem kolejny etap postępowania. Na wniosek Prezes NRA, NROZ sprawdza, czy zachowanie p. Tadeusza Bąbelka naruszało zasady wynikające z istoty zawodu farmaceuty, jako zawodu zaufania publicznego. Wniosek wskazuje jednocześnie na zasadniczy element jakim jest nie tylko naruszenie wizerunku farmaceuty, ale również samorządu aptekarskiego.
Nie akceptujemy jednak stwierdzeń mogących sugerować, iż p. Tadeusz Bąbelek – mimo skazania go przez sąd powszechny na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata - może uniknąć postępowania dyscyplinarnego prowadzonego przez właściwe organy samorządu aptekarskiego.
Pełne oświadczenie NRA - kliknij tutaj.