Problem z aptekami pełniącymi dyżury nocne i świąteczne znany jest nie od dziś. Aptekarze nie chcą ich pełnić z uwagi na niedobory kadrowe i zwyczajną ekonomiczną nieopłacalność dyżurów. Mieszkańcy coraz częściej się jednak buntują.
Zwracamy się do właścicieli aptek działających na terenie Ursynowa z apelem o otwarcie całodobowej apteki w tej dzielnicy. Placówka tego typu w tak licznie zamieszkanej dzielnicy (ponad 200 tysięcy mieszkańców) jest bardzo potrzebna, zarówno młodszym jak i starszym ursynowianom.
