Każdy szczegół wpływa na percepcję pacjentów, którym poleca się odpowiedniki leków innowacyjnych. Weneryk, geriatryk, czy degeneryk - skojarzeń z określeniem "leki generyczne" może być wiele i nieszczęśliwie - nie są one pozytywne.
Wszystko to stało się impulsem do działania specjalistów, którzy postanowili wspólnie wydać „Stanowisko ekspertów w sprawie zamiennictwa leków”, która odnosi się do naukowo potwierdzonych i gruntownie przeanalizowanych danych świadczących o bezpieczeństwie stosowania i efektywności klinicznej procesu zamiennictwa leków.
Pod dokumentem podpis złożyli przedstawiciele:
- Ministerstwa Zdrowia,
- Polskiej Akademii Nauk,
- Narodowego Funduszu Zdrowia,
- Urzędu Regulacji Produktów Leczniczych,
- Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych,
- Głównego Inspektoratu farmaceutycznego,
- Naczelnej Izby Aptekarskiej, Narodowego Instytutu Leków,
- Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych oraz
- Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu farmaceutycznego.
Stanowisko to jest zgodne z wiedzą naukową oraz regulacjami prawnymi obowiązującymi w Polsce oraz Unii Europejskiej.
Polski Związek Pracodawców Przemysłu farmaceutycznego, który był organizatorem konferencji zamierza wystąpić z inicjatywą zmian w ustawie refundacyjnej i prawie farmaceutycznym. – Będzie ona dotyczyć zamiany określenia „odpowiednik” na „lek równoważny”. Szerzenie nieuzasadnionych obaw wobec równoważnej skuteczności i bezpieczeństwa leków wchodzących na rynek w warunkach konkurencji rynkowej może skutkować rosnącym brakiem zaufania pacjentów, a nawet lekarzy, do w pełni wartościowych terapii. I nie chodzi tylko o to, że pacjenci unikając zamiennictwa zapłacą więcej, ale najbardziej szkodliwym skutkiem jest całkowite zaprzestanie leczenia.
Grzegorz Rychwalski, wiceprezes PZPPF