Niedawno władze Sopotu zaproponowały preferencyjne stawki czynszu, aby znaleźć chętnych na prowadzenie w mieście apteki całodobowej. Nie wpłynęła ani jedna oferta.
Niektóre z aptek niebotycznie windują swoje ceny. Te same lekarstwa można znaleźć w różnych punktach nawet o połowę taniej. Jeszcze kilka lat temu z dostępem do aptek całodobowych nie było problemu. Sama z nich często korzystałam, jak moje dzieci były małe. A teraz co? Matka z gorączkującym dzieckiem musi jechać w nocy do Gdańska czy do Gdyni. To po prostu nie do pomyślenia.
Monika z Sopotu
Władze Sopotu zastanawiają się nad tym czy powtórzyć przetarg.