Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Finansów oraz Prokuratura Krajowa pracują obecnie nad kilkoma różnymi regulacjami, które mają ograniczyć proceder nielegalnego wywozu leków. Pomysły na zmiany prawne to m.in. zakaz łączenia hurtu z NZOZ i monitorowanie przewozu leków.
Lukratywny biznes
Gdy w połowie 2015r. po raz pierwszy napisałem, że na nielegalnym wywozie leków można zrobić biznes równie dobry jak na handlu narkotykami, spadły na mnie gromy. Wielu ekspertów uważało, że to przesada. Dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości: niedozwolony obrót lekami to proceder, który nie ma sobie równych. Z szacunkowych analiz wynika, że rocznie znikają z polskich aptek leki o wartości blisko 1,5 miliarda złotych. Przestępcy są w stanie rocznie zarobić ok. 700-800 mln zł. Ale jak pokazuje praktyka, ryzyko wpadki jest śmiesznie małe. Nawet gdy ktoś już został złapany za rękę, to wystarczy, że przeprosił i obiecał poprawę. Taką taktykę przyjęła farmaceutka, którą przyłapano na wywozie leków o wartości 45 mln zł. Uniknęła konsekwencji.
Patryk Słowik - dziennikarz Dziennika Gazety Prawnej
.
Zaproponowana nowela będzie miała na celu poszerzenie katalogu podlegających ściganiu czynności wymienionych w art. 125 us. 2 ustawy - Prawo farmaceutyczne o czynność polegającą na wykonaniu bez wymaganego zezwolenia obrotu produktami leczniczymi.
wiceminister zdrowia prof. Marcin Czech.
Wywóz NZOZ-ami stoi
Na pozorność prowadzonej dystrybucji wskazują puste hurtownie. Inspektorzy podczas doraźnych kontroli bardzo często natrafiają na zamknięte placówki.
Paweł Trzciński, rzecznik GIF.
Jest to w pełni zaplanowane i świadome działanie, mające jedynie na celu osiągnięcie zysku ze sprzedaży poza granicami kraju, bowiem przychodnia wykazująca karty zaledwie kilku pacjentów nie jest w stanie wykorzystać kilkuset opakowań jednego leku miesięcznie.
wiceminister zdrowia prof. Marcin Czech.
NEUCA proponuje rozwiązania
- znaczne zwiększenie znaczenia hurtowników w systemie obrotu lekami;
- zmienić sposób określania listy brakujących leków (informacje pozyskiwań nie od WIF-ów, ale od hurtowni farmaceutycznych, które mają informacje od kilku tysięcy aptek);
- ustawowe ujednolicenie systemu reglamentacji leków (zapewnienie dostępu do brakujących leków większej liczbie aptek w mniejszą liczbę opakowań).