W Polsce - jako jednym z 7 państw z tym trendem - najszybciej rośnie liczba osób zażywających antybiotyki pozyskiwane bez recepty. Robi to już co 10 Polak. Wyprzedzają nas tylko Grecja (20%), Rumunia (16%), Cypr (14%) i Bułgaria (12%). To sytuacja groźna dla zdrowia i życia pacjentów, gdyż coraz więcej szczepów bakterii uodpornia się na antybiotyki, w efekcie czego wzrasta liczba zakażeń szpitalnych.
Choć farmaceuta nie ma prawa wydać antybiotyku bez recepty, nie musi obawiać się restrykcyjnych kontroli z NFZ. Zdarza się, że jeżeli pacjent prosi o przedłużenie leczenia albo przekonuje, że trudno się dostać do lekarza, ma szansę, że aptekarz mu nie odmówi.
dr Paweł Grzesiowski, spec. w dziedzinie chorób zakaźnych
Szacuje się, że w ciągu najbliższych 30 lat, bakterie oporne na antybiotyki mogą stać się częstszą przyczyną śmierci niż rak.
Treść raportu KE - kliknij tutaj.