Opieka farmaceutyczna, choćby ze względu na pierwszy swój człon, czyli słowo „opieka”, to nośne, dobrze odbierane hasło. I to pomimo iż jak na razie jej nie ma. W ustawie o zawodzie, będącej w chwili, gdy powstawał ten artykuł, wciąż jeszcze nieobowiązującym dokumentem, ledwie się przecież o niej wspomina. Powoduje to, że chyba niewiele aptek przygotowuje się do uruchomienia opieki. To zaniechanie może być dla nich bardzo kosztowne.
Nie zostało prawie nic
Skomplikowane losy
Jedno wielkie ostrzeżenie
Nie odkładać na potem
Piotr Brukiewicz, wiceprezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej, członek zespołu ds. opieki farmaceutycznej:
Po raz trzeci w podobnym składzie zajmujemy się tym samym tematem, więc praca idzie szybko. Zdążyliśmy już przejść bardzo obszerne dyskusje o tym, jakie serwisy powinny być realizowane w ramach opieki farmaceutycznej, jak opieka powinna być zorganizowana, jakie mają być wymogi lokalowe, jaka będzie wymagana dokumentacja, co ze wsparciem IT, co z odpowiedzialnością cywilną farmaceuty i apteki za sposób sprawowania opieki. Apteki również, bo zapewne opieka generalnie prowadzona będzie przez apteki, ale zakładamy, że nie tylko w tej formie. Rozmawialiśmy też o trybie wnoszenia skarg w razie gdyby pacjent był niezadowolony z opieki, czuł się źle zaserwisowany lub uważał, że coś powinno wyglądać inaczej… Dyskutowaliśmy o tym z biurem rzecznika praw pacjenta, pod kątem potrzeb pacjentów. Pojawiły się też, jako osobne serwisy, wcześniej niebrane pod uwagę, szczepienia i leczenie drobnych dolegliwości. Co do szczepień, sprawa jest oczywista, jeśli chodzi natomiast o leczenie drobnych dolegliwości, to jest to rozwiązanie skopiowane z Zachodu, gdzie funkcjonuje doradztwo w zakresie samoleczenia, opartego na lekach dostępnych bez recepty lub na receptę farmaceutyczną. Rozmawialiśmy więc o wszystkim, choć o tym, co najważniejsze – o pieniądzach – chyba najmniej konkretnie. Nie zakończyliśmy więc pracy, ale już zaczynamy pisać raport, bo przedmiot i zakres opieki został przez nas określony. Analizujemy potrzebę przeprowadzenia pilotażu opieki. Skłaniamy się ku opinii, że prostsze usługi można wprowadzać w życie bez niego, natomiast jeśli chodzi o przegląd lekowy, sytuacja jest już inna. W jego przypadku potrzebny jest pilotaż, by określić płynące z jego wprowadzenia oszczędności dla systemu. Jest to najtrudniejszy z serwisów opieki farmaceutycznej, bo wymagający od farmaceuty dużej dodatkowej wiedzy o pacjencie. O jego schorzeniach, sposobie odżywiania się, aktywności fizycznej, nałogach. Choć nie ma wątpliwości, że oszczędności będą z wdrożenia tej usługi będą, do podjęcia decyzji w sprawie przeglądów lekowych resortowi potrzebne jednak będą szacunki. Na przykład – czy zainwestowanie w przeglądy lekowe miliona złotych przyniesie pięć czy sześć milionów? By zdobyć wiedzę na ten temat trzeba wykonać usługę i zbadać jej koszty, tu nie wystarczy wiedza teoretyczna. Stąd potrzeba pilotażu, bo wiedza, którą już mamy, że to się opłaca, jest niewystarczająca. Trzeba rzecz sprowadzić do konkretnego pacjenta – grupy pacjentów i wyliczyć, jaką oszczędność przyniosło zainwestowanie w usługi realizowane dla niego kwoty x złotych. Znalezienie duplikacji leków wymaga natomiast określenia wymiernego horyzontu czasowego. Nie można jego efektów oceniać z perspektywy miesiąca, ale też nie dziesięcioleci. Trzeba uwzględnić najważniejsze interakcje, te najpowszechniejsze, do których dochodzi w związku z zażywaniem różnych produktów w ramach samoleczenie. Trzeba więc znaleźć wytrych finansowy, by oszacować, że inwestując tyle, zaoszczędzimy tyle. To oznacza stworzenie nowego rozdziału farmakoekonomiki, nowego spojrzenia na koszty systemu zdrowia, w którym interwencja farmaceutyczna będzie wartością dodaną. Pisząc nasz raport wiemy więc, że teraz potrzebna jest już odważna, ale przemyślana decyzja polityczna – tak, zaczynamy realizować opiekę. Bez tej decyzji i bez odpowiednich dotacji znów nic się nie wydarzy. Przedsiębiorcom prowadzącym apteki i farmaceutom musi się opłacać realizowanie nowych usług. Jeśli pieniądze się nie znajdą, nie pójdziemy z opieką dalej. Bo opieka ma być fakultatywna, nie obowiązkowa. Otwarta pozostaje też kwestia ewentualnej odpłatności pacjenta za taką usługę. Pieniądze są więc problemem, jak zawsze. Od kilkunastu lat czekamy na otwarcie tej drogi. Wciąż dyskutujemy jednak, że opieka to sprawa bardzo ważna, bardzo potrzebna. I na wypowiedzeniu tych pięknych słów do tej pory się kończyło. Powstanie raportu nie oznacza więc uruchomienia opieki i z tego trzeba zdawać sobie sprawę. Nasz raport ma być gotowy do końca roku.
POLECAMY
![Uporczywie niezależni [FELIETON]](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/landing_page/template_background/119931/6a8c3d036a254bb8a3cd4f99451ddd45.jpg)
Uporczywie niezależni [FELIETON]
Farmaceuta w trakcie prowadzenia opieki farmaceutycznej czy sprawowaniu innych zawodowych czynności jest niezależny i nie jest związany poleceniem służbowym. To jeden z wywalczonych zapisów z ustawie o zawodzie farmaceuty. Pozwala pracować bez nacisków, bez zmuszania do ...
Czytaj więcej